Menu
12
września
2010
02.40

Parowozjada 2010 - dzień drugi

Wreszcie zabrałem się za opisanie drugiego dnia. Zdjęć miałem tak wiele, w czym bardzo dużo było naprawdę dobrych i godnych pokazania, jednak nie chciałem zamieszczać tutaj wszystkich, bo mijałoby się to z celem. Długo więc wybierałem najlepsze. Może nie wszystkie urzekają jakością, ale czasem ważniejsze jest to co na zdjęciu, niż to, w jaki sposób ukazane.


Manewrujący na stacji w Chabówce Ty2-953.


W drugim dniu zorganizowano pociągi specjalne dla miłośników kolei. Po wykupieniu biletu miało się prawo do przejazdu w dwóch pociągach: Chabówka - Mszana Dolna - Rabka Zaryte (Ty2) oraz Rabka Zaryte - Limanowa - Chabówka (TKt48-191). Odjazd z Chabówki o 7.30 i powrót około godziny 18.00. W sumie do przejechania było 114 kilometrów, co daje średnią prędkość nieco powyżej 10 km/h. Jednak ten fakt może zdradzić coś bardzo ważnego dla mikoli: fotostopy!

Ok, jeśli ktoś nie wie, co to jest to wyjaśniam: podczas fotostopu pociąg zatrzymuje się, ludzie wychodzą z wagonów i ustawiają się w dogodnych miejscach. W tym czasie pociąg wycofuje się i, gdy drużyna trakcyjna zostanie poinformowana o tym, że wszyscy są gotowi, dokonuje najazdu. Wszyscy robią zdjęcia w dużych ilościach i po powrocie pociągu pakują się do środka i jadą dalej.

No to zaczynamy:


Na bilecie było napisane: "klasa 2", ale w sumie Gags to pullman w stosunku do Gbs-a.



Jeden z pierwszych fotostopów..



Kolejny. Tym razem lepsze światło.



"Droga wolna z ograniczoną prędkością" na wyjazdowym w Mszanie Dolnej. Zaraz po najeździe pociąg wrócił na stację i dokonano zmiany czoła pociągu (zmiana kierunku jazdy).



Zapomniałem napisać co nieco o składzie. Na czele Ty2-953, wyprodukowana w 1944 roku, należy od niemieckiej serii 52 ("Kriegslokomotive"); w latach 80. zamontowano w niej automatyczny podajnik węgla (stoker). Na haku skład towarowy złożony z wagonów krytych Gags, Gbs, trzech 4-osiowych węglarek, jednej 2-osiowej, wagonu na wapno, 2-osiowego wagonu odkrytego specjalnego przeznaczenia (samozsypny) i 4-osiowej platformy z załadowanymi na nią wózkami kolejowymi.



Krzyżowanie pociągów na stacji Rabka Zaryte. Od strony Chabówki wjeżdża TKt48 z ryflakami (charakterystyczne wagony osobowe z ryflowanymi burtami) i Gbs-em.



Przygotowanie do odjazdu z Mszany Dolnej.



Efektowny przejazd po stalowym wiadukcie.



No i Limanowa, cel podróży. Dalej na tej linii (do Nowego Sącza) prowadzony jest już jakikolwiek ruch, 3 pociągi zdawcze na tydzień.



Takich manewrów ta stacja dawno nie widziała...



Tekatka jaka jest, każdy widzi.



Wydawanie rozkazu pisemnego (bo mlecznobiałe światło nie migało.



Osiołek wśród zieleni.




Pełną parą w Dobrej k. Limanowej.




Wjazd do Mszany. Prześwietlone, w zasadzie nie powinienem zamieszczać, ale jakoś mi się podoba.




Dobre słońce, piękny skład - czego chcieć więcej?




Zaiste, czego chcieć więcej?




Co można z tych ostatnich zdjęć wywnioskować? Ano to, jak wiele zależy od światła.




I tu już kończy się wycieczka. Stacja Chabówka.


To by było na tyle. Wkrótce może załapię się na coś ciekawego, żebym mógł zamieścić kolejną relację.
Liczba odsłon: 1075;
Przyporządkowane kategorie: brak