Menu
3
września
2011
21.18

Objazdy przez dworzec Gdański i pierwszy raz mazowieckim Elfem.

W dniach 1 – 7 września wyłączony z eksploatacji został odcinek Iłowo – Działdowo na linii kolejowej nr 9. Z tego też powodu wszystkie pociągi pomiędzy Krakowem a Gdańskiem jadące przez Warszawę skierowano na objazdy. Zamiast zmiany kierunku na którymś z głównych warszawskich dworców postanowiono skierować pociągi na trasę Kraków Główny – … – Warszawa Zachodnia – Warszawa Centralna – Warszawa Wschodnia – Warszawa Gdańska – Toruń Główny – … – Gdańsk Główny.

Zaowocowało to niecodzienną możliwoścą spotkania pociągu dalekobieżnego na dworcu Gdańskim (jakiś czas temu jeździł tędy jeden nocny z Krakowa do Kołobrzegu, ale chyba został zlikwidowany — nie jestem pewien).

Jak się okazało na miejscu, niecodzienność tych objazdów potęguje fakt, iż część pociągów jest obsługiwana lokomotywami EP09 (do tej pory praktycznie niespotykane w relacji Warszawa – Gdynia). Zatem do przejdźmy do konkretów:

#Fot. 1341
Epoka na Gdańskim! Niesamowite! Powód: zamknięcie na E-65 i objazdy przez Toruń.
#Fot. 1342
Osobowy do Ciechanowa, wcale niepusty.
#Fot. 1347
Epoka z ekspresem przemierza rzadko używaną w ruchu pasażerskim łącznicę Warszawa Targówek – Warszawa Jagiellonka.

Elf vel 22WE vel EN76

#Fot. 1345
Elf wjeżdża na peron 3. dworca Gdańskiego

Szukałem ostatnio zdjęć mazowieckiego Elfa wykonanych już podczas liniowej eksploatacji (od 1 września), jednak nic nie znalazłem. Czyżbym był pierwszym w sieci, który je zamieści?

Możliwe. Ale zanim to uczynię, jeszcze dokończę temat różnic między nim, a Elfami dla SKM. Poza wspomnianymi wcześniej różnicami w napędzie oraz typie i rozmieszczeniu foteli pasażerskich, zastosowaniu okien w uszczelkach zamiast wklejanych, zauważyłem jeszcze coś. Półki na bagaż są szklane, a nie metalowe. Kolejne podobieństwo do FLIRT-ów. Dowód na to, że zamawiający dostaje to, co zamawia. A widać, że o fotelach też pomyślano — są naprawdę wygodne. Ponadto wydaje mi się , że jest lepiej wyciszony — chyba nawet tak, jak FLIRT. Ale mogę się mylić, nie jechałem nim długo, a FLIRT-ami również za często nie podróżuję.

#Fot. 1346
Wnętrze Elfa.
#Fot. 1344
Umywalka w toalecie.
#Fot. 1343
Siedzenie w układzie rzędowym (w obszarze niskiej podłogi).
#Fot. 1348
Wnętrze Elfa.
#Fot. 1349
Fotele. Naprawdę wygodne.
#Fot. 1350
Peron i podłoga na równi. Jeszcze gdyby tabor i infrastruktura miały tę samą skrajnię…
#Fot. 1351
Odjeżdżający Elf. Koleje Mazowieckie jeszcze nie uporały się z wyświetlaczami.

To już. Jeśli uważasz, że mam dalej pisać i w ogóle prowadzić ten blog to zarejestruj się (dosłownie kilka sekund) — dasz mi tym swój wyraz poparcia. Bo nie robię przecież tego wszystkiego tylko dla siebie. :)

Liczba odsłon: 1150;
Przyporządkowane kategorie: brak