Menu

Lwów 2017

Do Lwowa na pokładzie Intercity+
27
stycznia
2018
17.50

Lwów

Poprzednią część poświęciłem na dojazd do Lwowa. Teraz zapraszam na zwiedzanie i drogę powrotną do Warszawy z krótkimi postojami w Przemyślu i Rzeszowie.

Lwów

Powrotny Intercity+ do Przemyśla odjeżdża o 12.17, więc było trochę czasu na zwiedzanie. Pogoda nie była najgorsza, a od około godziny jedenastej zaczęło się nawet przecierać.

#Fot. 2161
Tatra KT4D #1168 na linii 5.
#Fot. 2165
Tatra KT4SU #1118
#Fot. 2170
Ratusz
#Fot. 2174
Parkowanie w osi ulicy.
#Fot. 2175
Linia tramwajowa biegnąca skrajem rynku.
#Fot. 2176
Tatra KT4SU #1031.
#Fot. 2178
Zapory uniemożliwiające wjazd do ścisłego centrum pojazdom innym niż tramwaje.
#Fot. 2179
Opera

Tramwaje we Lwowie

Stan infrastruktury tramwajowej pozostawia wiele do życzenia, a większość taboru stanowią wysłużone tatry KT4SU i KT4D. Trawaje jednak nawet w niedzielę jeżdżą dość często (nawet w takcie 10-minutowym).

Poza tatrami kursuje kilka nowych, całkowicie niskopodłogowych tramwajów Електрон T3L44 i jedna sztuka T5L64 tego samego producenta.

#Fot. 2186
Mijające się najnowsze nabytki: Ełektrony (Електрон) T3L44.
#Fot. 2187
To samo miejsce, wóz starszy: Tatra KT4SU #1029.
#Fot. 2188
Blaszany kod kreskowy na dachu tatry.
#Fot. 2191
Dekoracja liniowa pokazująca możliwości przesiadek na inne linie, nazwy przystanków podane również w transliteracji.
#Fot. 2193
Pętla przed dworcem kolejowym — tatry KT4SU #1025 i #1065.

Dworzec

#Fot. 2194
Dworzec
#Fot. 2195
Elektryczny zespół trakcyjny ЕР9П-218 oczekuje zatrudnienia.
#Fot. 2196
Intercity+ 706 oczekujący godziny odjazdu do Przemyśla.
#Fot. 2198
Budynek dworcowy na granicznej stacji Mościska II (Мостиська IІ). Pociągi Intercity+ mają tutaj tylko postój techniczny, na którym wymieniają się polscy i ukraińscy celnicy.
#Fot. 2199
Medyka — już w Polsce.
#Fot. 2200
Do Przemyśla, prawie że planowo — przyjechaliśmy o 13.26, minutę po planie.

Przemyśl

Podróż do Przemyśla przebiegła bez żadnych trudności. Przyjechaliśmy o 13.26, a odjazd IC 3602 Wyspiański planowany był o 14.29, więc była chwila na krótki spacer po mieście.

#Fot. 2203
San
#Fot. 2207
EN71-021 jako pociąg Regio do Rzeszowa.

IC 3602 Wyspiański

Pociąg został podstawiony w perony już po czasie planowego odjazdu. Po uwzględnieniu czasu niezbędnego na lokowanie pasażerów udało się odjechać o 14.44, piętnaście minut po planie. W drodze do Rzeszowa niestety nie udało się nic nadrobić — przeciwnie, dołożyliśmy jeszcze trzy minuty i dojechaliśmy na 15.58. Sama podróż była wygodna — skład wagonowy był tym samym, którym jechałem dzień wcześniej. Jako że system rezerwacji miejsc nie losuje wagonu, tylko zapełnia je po kolei, znów jechałem wagonem B11mnouz 61 51 21-70 04-0 typu 170A.

#Fot. 2208
EP09-013 podstawia się w perony z IC 3602 Wyspiański.
#Fot. 2209
Pierwszy EN57 — EN57-001 odstawiony na terenie lokomotywowni w Przeworsku.

Rzeszów

#Fot. 2210
Dworzec w Rzeszowie.

TLK 31108 Pomarańczarka

#Fot. 2212
SU160-010 oczekuje godziny odjazdu z TLK 31108 Pomarańczarka .

Ostatnim pociągiem tego dnia był TLK 31108 Pomarańczarka, którego odjazd zaplanowano na 16.54. Z powodu na skomunikowanie z pociągiem IC Mehoffer odjechaliśmy o 17.10. Tutaj również nic nie udało się nadrobić, do Lublina dojechaliśmy trzydzieści minut po planie, o 19.55.

W Lublinie planowy postój wynosi trzydzieści minut. Dużo nie udało się jednak urwać, ponieważ w tym czasie należy wymienić lokomotywę. Manewry nie są zbyt skomplikowane, przy okazji zmienia się tutaj też kierunek jazdy, więc wystarczy odczepić lokomotywę spalinową i z drugiej strony składu najechać elektryczną. Próba hamulca i można jechać.

Pamiętam, że w Poznaniu na podobny manewr rozkładowo wystarczało osiem minut. Tutaj udało się ruszyć po dwudziestu czterech minutach od przybycia.

#Fot. 2215
W Lublinie następuje zmiana lokomotywy i kierunku jazdy.
#Fot. 2216
W dalszą drogę do Warszawy zabierze nas EP07-1003.

W drodze do Warszawy powtórka z rozrywki: w peronach Warszawy Wschodniej zameldowaliśmy się o godzinie 22.32, gdzie planowo powinniśmy być o 22.01.

Dziękuję K.F., J.M. i K.P. za udany wyjazd. ;)

Wpis jest częścią serii Lwów 2017, zobacz również:
poprzedni wpis: Do Lwowa dziennym pociągiem